|
dzisiaj: 259, wczoraj: 89
ogółem: 721 579
statystyki szczegółowe
W poniedziałek i wtorek drużyna GKS I Pawłowice rozegrała ostatnie spotkania ligowe w grupie pierwszej Tyskiej Ligi Żaków. Najpierw w spotkaniu u siebie zespół z Pawłowic rozgromił drużynę z Bierunia 15 do 1, następnie w meczu na szczycie w Czechowicach-Dziedzicach zremisował z tamtejszym Orlikiem 3-3.
Pawłowiczanie w 10 kolejkach rundy wiosennej zgromadzili na swoim koncie 28 punktów, co dało im pierwszą lokatę w lidze. Zespół posiada także imponujący bilans bramek 105 do 13. W sumie wliczając rundę jesienną drużyna jest niepokonana od 18 kolejek, wygrała 17 meczy, a tylko jeden zremisowała. Teraz drużynę czeka faza finałowa. W spotkaniu półfinałowym o Mistrzostwo Podokręgu Tychy GKS I Pniówek Pawłowice zmierzy się z Sokołem Wola.
Mecz odbędzie się w poniedziałek (24 czerwca) o godzinie 17.30 na głównym boisku w Pawłowicach. Więcej w rozwinięciu.
GKS Pniówek I Pawłowice 15-3 (8-1) Unia Bieruń Stary
Bramki: Kacper Markowicz 3, Piotr Szurgot 3, Szymon Jasiczek 3, Piotr Zbyl 2, Jakub Bierski, Jakub Błaszkiewicz, Szymon Gatner, bramka samobójcza
Asysty: Szymon Jasiczek 3, Piotr Szurgot 3, Jakub Błaszkiewicz 2, Jakub Kasperowicz 2, Jakub Bierski 2, Filip Przybułek
Skład GKS-u I:
Gatner - Bierski, Mikoda, Błaszkiewicz - Kasperowicz - Przybułek, Szurgot, Zbyl; Siciński, Jasiczek, Markowicz, Bandura M.
Orlik I Czechowice-Dziedzice 3-3 (1-1) GKS Pniówek I Pawłowice
Skład GKS-u I:
Gatner - Bierski, Mikoda, Błaszkiewicz - Kasperowicz, Szurgot - Przybułek, Markowicz, Zbyl; Siciński, Jasiczek,
Bramki: Piotr Szurgot 2, bramka samobójcza
Asysty: Kacper Markowicz, Piotr Zbyl, Jakub Błaszkiewicz
Wicelider z Czechowic-Dziedzic postawił w tym meczu wysoko poprzeczkę. Spotkanie mimo, iż było rozgrywane przy ponad trzydziestostopniowym upale stało na wysokim poziomie i do samego końca trzymało w napięciu zgromadzonych na stadionie kibiców. Pierwsza bramka dla nas padła po składnej akcji całego zespołu. Wymieniając między sobą kilka celnych podań, znaleźliśmy się w sytuacji bramkowej, którą pewnie wykończył nasz pawłowicki snajper - Piotr Szurgot. Kolejne ofensywne akcje naszego zespołu nie zamieniały się na gole, a po jednej z nielicznych akcji gospodarzy straciliśmy bramkę i do szatni schodziliśmy remisując 1-1. Niewykorzystane sytuacje z pierwszej połowy zemściły się zaraz na początku drugiej i zaczęła się gonitwa o wynik. Na chwilę wyszliśmy na prowadzenie, bo najpierw ładna akcja Piotra Zbyla została wykończona samobójczą bramką przez obrońcę Orlika, a następnie Kuba Błaszkiewicz przymierzył z rzutu wolnego na tyle dobrze, że bramkarz gospodarzy miał trudności ze złapaniem piłki, a z celną dobitką pospieszył Piotr Szurgot. Gdy wydawało się, że kolejne zwycięstwo będzie nasze, w końcówce spotkania straciliśmy bramkę po błędzie w ustawieniu przy rzucie wolnym gospodarzy.
Wynik 3-3 należy jednak przyjąć z szacunkiem. Punkt jest dla nas bardzo cenny tym bardziej, że drużyna dalej jest niepokonana w tym sezonie.
Przed nami faza finałowa. Dwa mecze zadecydują o wszystkim. Miejmy nadzieję że dobrą serię utrzymamy do końca sezonu.
Orliki » Inne rozgrywki |